Jak wszyscy wiemy, pierwsze wrażenie jest kluczowe, a 1000 KM miało okazję przetestować nowego Triumpha TF 250-X podczas oficjalnej jazdy testowej na Florydzie, na słynnym torze motocrossowym Gatorback. Jednak to nie tylko tor cieszył się legendarnym statusem, ale także ludzie obecni na miejscu. Triumph nie tylko polegał na swoich doświadczonych inżynierach przy projektowaniu motocrossu, ale także sprowadził niektórych największych motocyklistów dirtowych na świecie do pracy nad maszyną.
Wśród nich byli tacy bohaterowie dirt bike jak Ricky Carmichael, Jeff Stanton, Clement Desalle, Ivan Tedesco oraz Ivan Cervantes. Carmichael, znany jako "GOAT" - największy wszech czasów - w amerykańskim motocrossie oraz supercrossie. Dziennikarze z całego świata z niecierpliwością oczekiwali debiutu tej tradycyjnej marki na rynku motocrossowym.
Celem rozwoju było jasne: wejście na czołową pozycję w swojej klasie oraz wprowadzenie na rynek motocykla oferującego kompletny pakiet dla szerokiego spektrum zawodników, od początkujących po mistrzów świata, zapewniającego najwyższe osiągi pod każdym względem. To podejście odzwierciedla postawę najlepszych sportowców: nie akceptują kompromisów i dążą do osiągnięcia gwiazd.